Podziekownia
no jak byłam na meczu w spodku to do naszej grupki kibiców podszedł Winiar z Kadziem i własnie przepraszali nas ze nie zagrali tak jak bysmy chcieli i ze nie sa chyba godni takich kibiców jak my

wtedy spiewalismy Nic sie nie stało...... i jestesmy z Wami


  PRZEJD NA FORUM