Reprezentacja obowiązek, zaszczyt czy hoby? |
Do jasnej cholery muszę sie tu wypowiedzieć, bo mnie roznosi!!!http://sport.interia.pl/siatkowka/news/mariusz-wlazly-w-obronie-anny-baranskiej,971501 oto wypowiedź Mariusza Wlazłego cytowana przez Super Express. Moje zaufanie do tej gazety jest tak wielkie jak do polityków... od razu czytając to zaczęłam się zastanawiać czy to prawda czy nie. Jeśli Mariusz się na ten temat wypowiedział to uważam, że popełnił błąd. Mniejsza o to, bo szczerze mówiąc nie wierzę w prawdziwość jego słów. Chodzi mi bardziej o wypowiedzi ludzi z forum. Że Anka Barańska nie ma honoru, że wstydzą się za nią, że powinna być dumna z możliwości reprezentowania barw narodowych.I wiecie co Wam powiem? Gówno prawda! Tak się wściekałam na te wypowiedzi, że muszę to tu napisać, bo na tamtym forum nie lubię się wypowiadać (po prostu uważam, że piszą tam najwięksi frustraci w Polsce). Każdy kto pisze, że reprezentowanie barw narodowych to zaszczyt, honor, duma, ma rację, ale bez przesady do jasnej cholery! Ciekawe która z tych osób zechciałaby poświęcić się tak dla tej dumy, honoru i zaszczytu?! No która z tych osób wykonywałaby katorżniczą pracę i w reprezentacji i w klubie!!!!??? Która poświęciłaby życie dla sportu?!?!? No kurw* mać!! Niech się ci chorzy ludzie zastanowią nad swoim zdrowiem psychicznym. Łatwo jest krytykować kogoś stukając palcami w klawiaturę, kiedy całe życie się robi jedno wielkie nic! Ciekawe ile z tych osób krzyczących tak na tych co odmawiają gry w kadrze kiedykolwiek trenowała tak ciężko jak Ania lub inni siatkarze czy siatkarki? Bardzo łatwo mówić komus co ma robić podczas gdy samemu nie kiwnie się palcem!!! Cholera jasna, jak kobieta nie chce grać w tej kadrze, to po chu* ją tam ciągną?!?!!?!? Po co, pytam się?!?!?!?! Mało mamy utalentowanych siatkarzy i siatkarek!!?!!?!??!?! Co ta Anka wniosłaby do reprezentacji takiego, że tak bardzo jest tam potrzebana?!?!?!?!? Kogo tak boli, że dziewczyna jest dobra i nie chce grać w kadrze?!?!?!? Dobrze powiedziała: jest niewolnicą własnego talentu! Bo gdyby nie miała go tak dużego, nikt by jej w kadrze nie chciał, a ona robiłaby to co chciała... Tak samo jest z Mariuszem Wlazłym. Nie jestem fanką Ani Barańskiej, ale do kur** nędzy odczepmy się wreszcie od tej dziewczyny!!! Niech robi swoje w klubie i bierze za to pieniądze! Ciekawe ile ludzi harowałoby tak jak sportowcy w dwóch miejscach pracy z tym że raz za kase, a raz za darmo!!! Z tego wielkiego zaszczytu, dumy i honoru, nie wykarmi się rodziny i nie utrzyma siię na normalnym powiomie... Rany, przecież zawodnicy nie są niczyimi niewolnikami!!! Jak nie chcą grać w kadrze narodowej to ich własna sprawa. Ich sumienia, ich poczucie patriotyzmu. Nie każdy chce umierać za swój kraj na wojnie i nie każdy chce grać w reprezentacji swojego kraju. To moje totalnie subiektywne stanowisko zajęte pod wpływem dużych emocji. Po prostu wściekłam się na tych bałwanów co tylko potrafią o honorze pisać... I żal mi Anki Barańskiej która dostała karę za to, że odmówiła gry w kadrze. Według mnie zawsze znajdą się ludzie chętni do reprezentowania barw narodowych. I zrobią to z przyjemnościa, a nie z obawy o to, że dostaną karę... Przepraszam za przeklinanie, ale to wynik moich nerwów... |